Ostatnie odpowiedzi na forum
Właśnie rzuciłam okiem na fotki po zakończeniu chemii standardowej (taxol i carbo) i okazuje się ze pojutrze minie rok od jej zakonczenia. Potem dostawałam sam avastin. Mnie włoski zaczęły odrastać zaraz po zakończeniu ostatniego cyklu. Po połtora miesiąca miałam już 2 cm jeżyk ale nie był jeszcze w pełni zagęszczony. Chyba jednak wszystko zależy indywidualnie od organizmu. Mnie do tej pory rosną jak szalone. Na poczatku się kręciły a ostatnio je ścięłam za ucho i nagle przestały się kręcić :D. Zobaczycie chwila a będziecie się cieszyć włoskami :D
To ,że nie masz dzieci nie sprawia, że jesteś gorsza.. Jedne martwią się że mogą osierocić pociechy inne że ich nie mają. Życie w jednym i drugim przypadku wydaje się być niesprawiedliwe. Trzeba się uśmiechnąć i brnąć dalej do przodu :) Jeśli zdrowie Ci pozwoli możesz adoptować malucha i być szczęśliwą spełnioną mamą.
Aga Nie popełniaj błędu zamykając się dla świata. Wiem , że ludzie nie potrafią się zachować w stosunku do nas chorych. Pamiętaj jednak, że zachowując się jak ofiary- tak jesteśmy postrzegane i taką a nie inną dostajemy odpowiedz tj wspólczucie, poklepywanie i całą tą resztę. Też mam w lecie spotkanie i dokładnie też po 20 latach:). Idę na nią uśmiechnięta i z podniesioną głową. Mało tego z pewnością wtłukę dziewczynom do głowy żeby się badały i dbały o siebie. Mam już za sobą parę babskich spotkań z dziewczynami z pracy i powiem Ci że przyznały się że bały się jak cholera spotkania ze mną a teraz zapraszają na każdą imprezę :) Głowa do góry, bo walczysz i masz być z czego dumna. Trzymam kciuki za wyniki i idź na spotkanie uśmiechnięta bo lepiej zawsze być na tak niż na nie :D
Tyffany bardzo mi przykro. Niemoc jest strasznym uczuciem... Jednak mimo Twego bólu musisz być silna. Myślę, że Twoja mama słysząc słowa, że chcesz umrzeć ustawiłaby Cię do pionu bo nie ma silniejszego uczucia niż miłość matczyna. Każda z nas ma rodzinę, każda myśli o tym co będzie gdy.... Ja jako matka 3 letniej córeczki codziennie dziękuje jednak Bogu, że to ja- nie ona jest chora. Ty masz jeszcze zadanie do spełnienia- być mamą i żyć dla swojego dziecka. Bądź wsparciem dla swojej mamy, pokaż jej że jesteś silną kobietą i za niedługo też mamą gotową sprostać wszystkiemu co przyniesie los.
Witajcie wieczorową porą. Tiffany z tego co mi wiadomo to jak narazie chemię pierwszego rzutu i 18 avastinów dostałam ja i teraz dostaje Lilcia. W 2013 r było trudno sprostać programowi. Trzeba było być po radykalnej operacji, mieć dobre wyniki w tym didimery, zacząć chemię równocześnie z avastinem....mieć odpowiedni st zaawansowania klinicznego i trudno powiedzieć co jeszcze bo było tego ze 3 strony warunków a nie dostałam ich do ręki... Teraz chyba jest nieco łatwiej ale jak widać nadal ciężko o avastin.... :(
Witajcie wieczorową porą. Tiffany z tego co mi wiadomo to jak narazie chemię pierwszego rzutu i 18 avastinów dostałam ja i teraz dostaje Lilcia. W 2013 r było trudno sprostać programowi. Trzeba było być po radykalnej operacji, mieć dobre wyniki w tym didimery, zacząć chemię równocześnie z avastinem....mieć odpowiedni st zaawansowania klinicznego i trudno powiedzieć co jeszcze bo było tego ze 3 strony warunków a nie dostałam ich do ręki... Teraz chyba jest nieco łatwiej ale jak widać nadal ciężko o avastin.... :(
Cześć dziewczyny.Mnie rzęsy wypadły i wyrosły w ciągu chemii 3 razy. Odrastały w szybkim tempie :) Uważam że nie warto inwestować w środki wspomagające wzrost włosów. Wyrastają w swoim czasie i piękniejsze niż były :) Szkoda pieniążków a firm żerujących na nas chorych jest niestety pełno.Bob nie wiem co Ci poradzić na takie objawy, może któraś z dziewczyn miała podobne problemy. HESIU wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki i czekamy na jakąś wiadomość.
Witam dziewczyny. Moja pani onkolog - lekarz będący na wszystkich najważniejszych sympozjach onkologicznych na świecie absolutnie nie odradzała surowych owoców ani też warzyw :)
U mnie wyglądało podobnie tylko marker oznaczali za kazdym razem ;) Wydaje mi się, że lepiej mieć jednego lekarza bo jak wyniknie jakiś problem to potem nie będziesz miała sie do kogo zwrócić. Dobrze też mieć świadomość kto jest za Ciebie odpowiedzialny. Zrób wywiad i wybierz lek prowadzącego - ja bym tak sugerowała:)
Lilcia, nie wiem jak ten obecny program avastinu ale u mnie terminy były od linijki i gdyby mi tk przesunęli to byłby kłopot z avastinem.Może obecny program jest mniej restrykcyjny...z tego co piszesz to faktycznie jakoś dziwnie się Tobą zajmują. A markery monitują za każdym razem i didimery. i mocz?