Ostatnie odpowiedzi na forum
                                                    
                                
                                
                                
                                    anitap 
jak tam  u Ciebie ? zmienilo sie cos ? wierze ze bedzie dobrze !!! trzymaj sie kochana wiem ze jest Ci teraz bardzo ciezko
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    bania 
trzymam kciuki u rak i nog !!! :) nie masz co sie martwic !!! jestes juz tyle lat po raku wiec masz bardzooooooooooo male prawdopodobienstwo ze to cholerwsto wogole wroci :)
jestem pewna na 100000% ze nic nie znajda i ze jestes zdrowiutka :) trzymaj sie tam kochana i daj znac jak wrocisz :)
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    maja 
jak znosisz chemie ? kazdy czlowiek ma prawo zadecydowac o sobie i wybrac leczenie jakie uwaza za najlepsze :) 
napewno pokonasz tego ''smiecia'' :) 
napisz co powiedzieli lekarze jak nie zgodzilas sie na chemie otrzewna ? 
piszesz ze lekarz byl zdziwniony ze nie mialas usunietej macicy i wezlow hmm... czy ma zamiar cos z tym zrobic ? ja sie na tym nie znam ale mysle ze lekarze wiedzieli co robia i nie zostawili by czegos czego nie powinni 
trzymaj sie kochana :)
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    kochana tak jak napisalas szansa jest !! trzeba sie tego trzymac - nie mozna myslec o najgorszym - niektorzy maja bardzo male szanse a potem zyja dlugieeeeeeee lata 
trzymam kciuki - dawaj nam znac jaka jest sytuacja
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    czy jest jakas nadzieja ? czy lekarze mowia o tym ze moze sie uda ? napisz cos prosze - siedze i czekam na wiadomosc od Ciebie. trzymaj sie kochana !!!!
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    kasia 
ja odbieram wyniki przez internet - lekarz wysyla wszystko na moja poczte - jestem wtedy sama w domku i bardzooooooooo sie stresuje tak ze nie moge nic przeczytac ani otworzyc ! jak widze ze wszystko jest ok placze z radosci i odrazu dzwonie do mamy i narzeczonego :)
co do tego ze masz glupie mysli - to moze byc od rozregulowanych hormonkow- ma sie wtedy hustawki nastrojow i kiedys czytalam artykol ze ludzie ktorzy nie maja tarczyc lub zle dobrane hormonki moga miec ataki paniki 
jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze :) 
trzymaj sie :)
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    anitap 
co mowia lekarze ? pamietaj zawsze jest nadzieja !! ach to zycie......
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    anitap
matko a co sie stalo jesli mozna wiedziec ? bede sie moglila z calych sil !!!! taka mloda dziewczyna :(
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    dlaczego sie obawiasz ? ja zawsze jak odbieram wynik to tak mi sie rece trzesa ze nie moge ich otworzyc - potem jak wisze ze wszystko jest ok wybucham placzem - ach i pomyslec ze to juz tak bedzie do konca zycia
                                
                             
                                                    
                                
                                
                                
                                    ups.. nie napisalam calego nicku ale pytanie moze skierowac do Was dwoch :) :)