Ostatnie odpowiedzi na forum
Jasia 11 zrób jeszcze raz morfologię ,ja miałam jednego dnia 80 a na drugi dzień 105.
lusi zrób sobie ASAT i ALAT przy chorej wątrobie są podwyższone.
Do anula 30 gdzie się leczy Twoja mama w Warszawie.Bo ja też jestem z Warszawy.
Ja ostatnią chemie wziełam 2 maja i tez nie chcieli mnie wziąść na oddział.Bardzo i to bardzo poprosiłam lekarkę i wzieła mnie na oddział ale za to ile się nasłuchałam od pielęgniarek.Bo ja tylko jedna byłam na chemii.Inne pacjentki tez odsyłali.
Agnieszko na dworze upał ale w kościele zimno.Prawie 2 godz. bez ruchu.
Pomodlę się na pewno.Wróciłam właśnie z kościoła bo była msza a zaraz po niej Nabożeństwo Majowe i okropnie zmarzłam.Rozgrzałam sie dopiero po wyjściu z kościoła.Musze brać cienki sweterek i w kościele zakładać.
Do Ostrołęki jadę 5 maja na 8 ,30 rano.
Do Jasi 11.Ja byłam w Ostrołęce 2 razy odprawia ojciec Knapczyk.Zasnelam w Duchu Świety jak błogosławił mnie jeden z współbraci o.Knapczyka.Na drugiej mszy to siedziałam pod ołtarzem około 20 minut bo nie miałam siły iść dalej tak mi sie kreciło w głowie.Na mszy o.Witko byłam raz .Do Ostrołeki przyjeżdża dużo autokarów i o.Knapczyk potrafi pod koniec mszy poderwac ludzi do spiewu jak sie wszyscy trzymają za ręce.Ja odczuwałam taką radość ,że po prostu płakałam z radości(nie ja jedna).Modliliśmy sie też za ojca, o.Knapczyka bo jest w bardzo ciężkim stanie (rak płuc).Ja z koleżanką wybieram sie do Ostrołeki ,też bierzemy stołki bo mi jest trudno wystać .
Kilka lat wcześniej robiłam sobie BRCA -1 nie byl zmutowany jednak zachorowałam na raka jajowodu(bardzo rzadki rak).Po odebraniu wyniku BRCA-1 miałam rozmowe z lekarzem onkologiem,który powiedział ,że jak bedę miała menopauze ,żebym nie brała żadnych hormonów tylko ziołowe z soją.Moja mama zmarła na raka piersi.Onkolog powiedział jeszcze gdzie w rodzinie występuje rak w linii żeńskiej obojetnie jaki nowotwór nie wolno brać hormonów.Robiłam w Warszawie na Szaserów ,wiem że dziewczyna która była ze mną na badaniach miała zmutowany gen od razu objeli ja jakimś programem..Ewa 53 ja też chemię przeszłam bardzo cięzko,brałam nulastę ,enkorton i 6j.KKCz..Miałam słaby szpik i powiedzieli,żebym nie wiem co jadła i brała to nic nie pomoże.Przez te jedzenie co miało mnie wzmocnić to tylko przytyłam 10 kg.a szpik nie chciał sie odbudowywac.Tak ,ze ja nie mogę Ci pomóc.
A czy mama miala te markery robione w tym samym labolatorium co poprzednio?.