Rybenka, Wygrał

stelka, wal!
ja chetnie pogadam :)

w moim przypadku lekarz powiedzial, ze nie ma znaczenia czy usuna mi cala piers czy tylko guz, w obu przypadkach statystycznie tzw przezycie jest takie samo
I lekarz powinien dobrze pacjentke pinformowac, jesli oczekuje od niej, ze ma podjac decyzje

O tym, czy usunac cala piers czy tylko guza decyduje lekarz. Po pierwsze decyduje wielkosc guza, po drugie jego umiejscowienie. Po trzecie wiek, Jesli jest dosc daleko od sutka to mozna usunac tylko guz i nie ma to wplywu na dlugosc przezycia po usunieciu raka. U mlodych kobiet jest troche inaczej i usuwa sie zwykle cala piers, a nawet dwie.Ja mialam dosc malego guza i daleko od sutka i tylko usunieto mi guza z marginesem.
Nawet usuniecie calej piersi nie gwarantuje wznowy w miejscu po piersi,
Mama ma guza malego wiec rokowania wydaja sie bardzo dobre,

Jolu, kazdy zastrzyk zbliza cie do WYZDROWIENIA!!
A teraz masz sie zaczac cieszyc przepieknym weekendem, to ROZKAZ!!

Trzeba lekarzowi mówić o wszystkim, absolutnie!!
Tylko lekarz może postawić diagnoze.
Nie można lekceważyć zadnych objawów w czasie chemioterapii.

grzybica jako objaw uboczny chemii - jak najbardziej, niestety...
Ale widze, ze mama w swietnej formie, przejdzie chemie spiewajaco!
A co do wlosow - doradzam sciecie na krociutko, ale jak najpozniej, przynajmniej dla mnie to bylo wazne, kazdy dzien z wlosami, scielam kilka dni przed druga chemia

No i wspaniale wiadomosci, ale ty sie kochana naprawde odstresuj, komorki rakowe bardzo lubia zywic sie stresem!!
Buziaki!

no to trzymaj sie kochana, jest dobrze!!

Ciesze baardzoo ze sie odezwalas agasiu
Mimo cierpienia brzmisz jakos optymistycznie, nie wiem jak Ty to robisz??!!

Mi troche rosna, ale powoli wlosy. Ale za to bardzo geste, maz mowi , ze mam siersc nie wlosy na glowie.
I nie daja sie ujarzmic, ale zebym tylko takie problemy miala w zwiazku z choroba, to byloby wspaniale!!

Usciskuje serdecznie

to to na pewno od nerwow!
Ona, moja slodka panikarko, jestes sto procent zdrowa!