Ostatnie odpowiedzi na forum
wszystkiego najlepszego swiątecznego:))
a co do chlonki, ja mialam operacje w Belgi i ok 3 tyg mialam dren, sama sie chlonka odprowadzala, ale codziennie mialam puielegniarke w domu, która dren wymieniala
DZĘKI ONA, NASZ ANIELE
ja tobie tez zycze wszsystkiego dobrego na swieta:)))
hej Jolu!
Bardzo ci współczuje tego stresu, dobrze, że wszystko się skończyło na siniakach!!!
taka prawda, nikt nie wie, co mu pisane
sciskam
słuchałam tej audycji
jestem pod ogromnym wrazeniem
własciwie niemozliwe stalo sie mozliwe
ile to daje nadziei!!
mnie sie to w glowie nie miesci!!
maszka, ale z ciebie super ciocia!!
cos czuje, ze najblizszy dół dopiero po Nowym Roku!!
Goya, walcz, nie moga cie zwolnic za cos takiego chyba???????
aniaj, przy takim wsparciu rodziny łatwiej się choruje, prawda?
dobrego dnia dziewczyny:))
ja mialam operacje oszczedzajaca, wiec w tym nie doradze
moja przyjaciółka psycholożka mówi, że nie można tylko ciągle być dzielnym
trzeba dać ujscie emocjom
popłacz, dobrze ci to zrobi
ja też z tych dzielnych
ale długo miałam tak, że płakałam codziennie, tak, żeby nikt nie widział, oczywiscie
aniaj 29
witaj kochana
zakonczylas radioterapie w druga rocznice mojej operacji:)))
tu mozna pisac o wszystkim, i to jest fajne!
dobrze znosisz te hormony?
bo ja tak, troche uderzeń gorąca to nic:))
maszka!
jak ja cie rozumiem!
Tez odzywialam sie zdrowo, urodzilam 3 dzieci wczesnie, dlugo karmilam piersia, bylam pogodna i takie tam
dlatego szlag mnie trafia jak slysze, lykaj pestki to sie wyleczysz
soki cie wylecza
lewatywa z kawy
uch....
tez nie ma chwili, zebym nie myslala o raku
i tez chowam w sobie, za nic nie chce obiazac rodziny
ale w takich miejscach jak tu mozemy byc szczere, prawda?
i to bardzo pomaga