Ostatnie odpowiedzi na forum
Kago nastaw się na długa droge ale na droge zakonczoną sukcesem. Wszyscy musicie dac tacie wsparcie choć wiem że to czasami trudne.
Głowa do góry Karotka! To nie jest takie straszne1 Mozna przeżyć. Zobaczysz po wizycie że przynajmniej połowa stresu była zbędna.
No to masz pół roku spokoju. Miejmy nadzieje że obejdzie sie bez biopsji i leki pomogą.
Super wiadomość!! to teraz juz możesz odsapnąć i pozyć trochę na luzie.
Czy masz już wynik biopsji Anatras?
Czekanie na wynik to nic przyjemnego. Czas się cholernie dłuży i różne myśli kołacza sie po głowie. Mni e poradzil sym abym zająl się czyms konkrenym -to było malowanie płotu w ogrodzie. na pewno troche mi to odwrocilo uwage i skróciło czas oczekiwania. A wynik i tak przyszedł choć nie taki jak chciałem. Z nim też sobie poradziłem! Głowa do góry kolego! Z tego co piszesz to jesteś wiarusem w walce z prostatą.
Przerzuty rozpoznaje się po wykonaniu badan diagnostycznych- rtg i scyntygrafii objawy są nie charakterystyczne, to znaczy że mogą odpowiadac wielu chorobom
Zosiu, a dlaczego Twój mąż nie jest leczony?
To niestety jest wpisane w scenariusz. Zawsze jest niepokój o wynik badania histopatologicznego ale w przypadku zmian skórnych nie ma innej drogi =to co budzi wątpliwości- usunąc i zbadać. Na szczęście na ogół finał jest pomyślny.
To z tego wynika, że decyduje biopsja i ocena materiału pod mikroskopem.