lilith.p, Wspiera

od 2012-05-17

ilość postów: 1143

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
Szukam swojego dzisiejszego postu, a on tym razem na dole. Heh, wesoło :D Widzę, że administratorzy ciągle szukają lepszych rozwiązań, ale zamęt z tego coraz większy. Jasia - nwoa szata graficzna ;)) Lola18, przyłączam się do modlitwy za Ankę. Wieczny odpoczynek racz dać Jej Panie...

Rak jajnika

10 lat temu
Jeśli chodzi o raka jajnika, ja tę chorobę traktuję, jak przewlekłą. Mamy ginekolog powtarza, że to, jak z cukrzycą. Choroba wraca i trzeba ją uspokoić. Trzeba też o siebie dbać. I można z nią żyć wiele lat :)) Oczywiście najlepiej by było, gdyby choroba nie wracała, ale... widzimy, co się dzieje. U nas wietrznie i deszczowo.

Rak jajnika

10 lat temu
Jeśli chodzi o znajomych, kumpela mojej Mamy z rakiem jajowodu IIIC, miała 4,5 roku przerwy od paskuda, następnie wznowa i dzisiaj minęły 2 lata.. Ergo żyje z rakiem 7 lat :) Można!! :D

Rak jajnika

10 lat temu
Kucja, jeśli chodzi o moją Mamę. (Mam nadzieję, że post nie zniknie.) Diagnoza - styczeń 2012, operacja 1 luty. Chemia rozpoczęta w kwietniu - carboplatyna jeden wlew, bo Mama była słaba. Później 7 taxol z carbo i 15 wlewów taxolu co tydzień. Chemia trwała równy rok. W sierpniu PET - czysto. Teraz w lutym było TK i czysto. Mama miała wodobrzusze, rak jajnika IIIB, wysoka złośliwość. W czasie 6 wlewów stosowała BioBran. Pani Krystyno - z tego, co czytałam kuracja profilaktyczna trwa przez 2-3 miesiące, dawka BioBranu 500 mg (2 tabletki lub pół saszetki). Po 2-3 miesiącach od zakończenia kuracji, należy ją powtórzyć.

Rak jajnika

10 lat temu
Kucja15, ja nawet opisałam historię Mamy i też nie ma.. Strasznie to wygląda.

Rak jajnika

10 lat temu
U nas dzisiaj deszczowo... Miłego dnia Dziewczynki!

Rak jajnika

10 lat temu
Hej

Rak jajnika

10 lat temu
Pani Krystyno, gratuluję i niech chemia działała jak najdłużej.
Mama ma jutro kontrolę u onkologa. 13 miesięcy po chemii...
Mama także stosowała BioBran 1000 i chemię znosiła super.

Rak jajnika

10 lat temu
Pani Krysiu, mocno trzymam kciuki za wlew. Jak się Pani czuje psychicznie i fizycznie???

Pozdrawiam moccno!

Rak jajnika

10 lat temu
Elbe, przyjmij wyrazy współczucia. Głęboko wierzę, że Mamcia opiekuje się teraz Tobą z Nieba.