Ostatnie odpowiedzi na forum
Maryska1, zaparcia możesz mieć albo po chemii, albo po środkach przeciwywymiotnych. Co radzić? Zamocz w letniej wodzie (na noc) śliwki suszone, wypij od razu po przebudzeniu. Śliwki mozesz zjeść. Poza tym warto stosować siemie lniane. Jogurt naturalny z śliwkami suszonymi też dobra sprawa. Dużo pij, ponad 2 litry dziennie.
Genariks, moja Mama miala podobnie. Po operacji totalnie załamana, osłabiona. Z nikim nie chciała rozmawiać. Był psycholog, psychiatra, aż przyszedł ordynator oddziału gin.i po prostu Mamę opierniczył :D Prof. G był poprzednikiem prof. W w bydgoskiej onkologii :) Potem przyszła pielęgniarka słusznej postury i zaczęła Mamę ciągać po korytarzach :D dużo też z Mamą rozmawiałam. Chyba najwięcej to pomogło. (nieskromnie to brzmi, ale...) Mama bała się wielu rzeczy, jak to będzie przy chemii, wszystko bardzo bolało. Nie wiedziała jeszcze wtedy, że ma rozsiew do otrzewnej, pęcherza... Dozowałam Jej informacje. Odżyła po wyjściu ze szpitala. Zaczęła chodzić po klatce. Ale i tak łatwo nie było, bo nam się rana nie goiła, chemii nie chcieli dać przez 2 miesiące... Tak na poważnie doszła do siebie po 2 wlewie. Zaczęła walczyć, bo zaczęła się też lepiej czuć.
Kucja, wielu lat w spokoju od gada!!
Mmmagda_lena, rewelacyjne wieści. Wszystkiego dobrego dla Was. Caelyx to mocna chemia, ale jak widać są jej efekty.
Kola, doc. Słupski przyjmuje w spółce Intercor tel: (52) 33 999 33 (koszt wizyty 200 zł, o ile się nic nie zmieniło)
Nana, trzymam kciuki!!
Popieram myśl o konsultacji zmian wątrobowych z doc. Zadrożnym lub doc. Słupskim. Ten drugi przyjmuje prywatnie.
Nana, trzymam kciuki!!
Popieram myśl o konsultacji zmian wątrobowych z doc. Zadrożnym lub doc. Słupskim. Ten drugi przyjmuje prywatnie.
Kasiar, wskakuj w pociąg ;))
Kobietki, kto jest z Trójmiasta? Może warto byłoby się spotkać, wypić kawkę??? Co o tym sądzicie :D
Shushu,bardzo mi przykro. Myślami i sercem jestem z Tobą!!
Mama na pewno jest przy Tobie.
Pokój Jej duszy [*]
Sniezko, przy raku jajnika 1 rzut chemii to zawsze taxol i pochodne platyny. Nie spotkałam się jeszcze z innym leczeniem w 1 rzucie. Wydaje mi się, że każdy ośrodek zaproponuje to samo, może zmienić jedynie forma leczenia na wlewy co tydzień... przedłużyć ją, dodać Avastin. Może jakieś badania kliniczne? Zależy od stadium, ośrodka...
Co do wyleczalności wznów... Koleżanka Mamy rak jajnika, III stopnia, 4,5 roku po operacji wznowa, chemia i obecnie kolejne 4 lata spokoju. Praktycznie już 9 lat od diagnozy.