Ostatnie odpowiedzi na forum
nie miej nadzieji BEDZE DOBRZE I MASZ ŚWIĘTA RACJE JAK JUŻ WĘZEŁ SIADŁ TO KONIECZNIE OPERACJA i nie ma co pytać wszystkich świętych wystarczy jednego świętego ale mądrego :)
strach ciesze sie ze wyniki masz ok bo idze do dobrego :D
kitek jest mi strasznie przykro ze to dotknęło tez ciebie i to tak w wyjątkowym czasie.. na początku czytałam forum i tam były dziewczyny które dowiedziały sie o chorobie w ciąży i niektóre z nich miały operacje dopiero po urodzeniu- nie pisze ci tego aby namieszać w głowie BO MUSISZ SIE LECZYC I SŁUCHAC LEKARZY ale po to abyś zaciagła innej/DRUGIEJ opini lekarskiej.
ja dostałam z polecenia endokryn w krakowie (ale sama jeszcze nie byłam u niej bo czekam na 2 operacje i wizyte w gliwiach) anna sowa staszczak- podobno bardzo dobra POZDRAWIAM I MIŁEGO WEEKENDU
ps strach napisz jak tam po wizycie...
strach.. dziękuje za słowa otuchy jak czytałam wypowiedzi to wszyscy z mikrorakiem a ja sobie wyhodowałam dużego "skubanca"....ale i tak wieże że będzie dobrze bo nawet niemało myślę o 2 dziecku po leczeniu a czas już niestety w moim wieku nie jest sprzymierzeńcem wiec musze szybko wyzdrowiec!!
wiadomo co wizyta u lekarza to mysli stają sie czarniejsze...miłego dnia i wszystkie bedziemy zrowe już niedługo
ps. jeszcze raz dziękuję za miłe słowo :)
:D :D B) B)
skoro u was ok to może jest to tak jak edndo mówi stres aczkolwiek za tydzień mam gina to mnie zbada i będę wiedzieć!
massie8989 ja mam brodawkowatego ale niestety z naciekami i tak podejrzewam że naswietlania siada dlatego pytałam czy ktoś miał bo ja chce wiedzieć wcześniej żeby sie przygotować....
na razie czekam bo do onkologa ide 22 i ma mnie zbadać przed 2 operacja ile tym razem wycinamy.... i tak sie boje wizyty że wyjdzie że sa przeżuty.... a potem gliwice i znów strach żeby co w ponownej histopatologi sie nie zmieniło
skoro u was ok to może jest to tak jak edndo mówi stres aczkolwiek za tydzień mam gina to mnie zbada i będę wiedzieć!
massie8989 ja mam brodawkowatego ale niestety z naciekami i tak podejrzewam że naswietlania siada dlatego pytałam czy ktoś miał bo ja chce wiedzieć wcześniej żeby sie przygotować....
na razie czekam bo do onkologa ide 22 i ma mnie zbadać przed 2 operacja ile tym razem wycinamy.... i tak sie boje wizyty że wyjdzie że sa przeżuty.... a potem gliwice i znów strach żeby co w ponownej histopatologi sie nie zmieniło
aczkolwiek już chciałabym wiedziec co dalej czy naswietlania też
mam jeszcze takie pyt czy po usunieciu tarczycy macie problem z cerą (wypryski itp) albo z cyklami miesiączkowymi bo u mnie wszystko sie rozregulowało a endo nie dała mi jasnej odpowiedzi tj czasem tak bywa że hormony. ,stres itp
ja wizyte mam 7.12 tak na mikołaja ale wczoraj byłam u mojej endo i tak mi powiedziała że nikt z jej pacjentów do tej pory jak 30 lat leczy na tego raka nie umarł i ja też nie popsuje jej statystyk ;)
Paulinko mi kazali do Gliwic sie zgłosić do 10 rano "pod zakład medycyny nuklearnej" i na pierwsza wizytę nie muszę być na czczo
weszłam tu po kilku dniach niebytu i niestety nowe osoby... eh... ale jak czytam wszyscy wcześniej czy później z tego wyjdą i my też....musimy dla naszych rodzin i nas samych!!!
A ja znów z pytaniem z innej beczki czy ktoś miał z was naświetlanią i przy jakim stadium choroby