Dziś przygotowanie do zabiegu chirurgicznego to nie myślenie o tym, co spakować do torby, co ze sobą zabrać. Żeby operacja przebiegła jak najlepiej, a pacjent jak najszybciej po niej wrócił do sprawności konieczne jest przygotowanie organizmu i to właśnie jest prehabilitacja. 

Prehabilitacja to odżywiania organizmu tak, by jaj najlepiej przygotować go do zabiegu operacyjnego oraz ćwiczenia. A także odstawienie papierosów i alkoholu. W przypadku chorych onkologicznie ważne jest też wsparcie psychologiczne. 

Zacznijmy od nałogów. Prof. Tomasz Banasiewicz (jeden z pionierów prehabilitacji w Polsce) mówi, że pacjent który nie rzucił palenia przed planowym zabiegiem chirurgicznym, to jak chirurg, który operowałby bez rękawiczek. Nikotyna i alkohol opóźniają gojenie się ran, wpływają negatywnie na krążenie i krzepliwość krwi,  zanieczyszczają organizm i osłabiają odporność.

Dieta to kolejny element prehabilitacji. Na kilka tygodni prze zabiegiem dieta powinna być wysokobiałkowa. 5 niezbyt dużych posiłków dziennie składających się z chudych mięs, serów twarogowych, jajek. A do tego oczywiście warzywa i owoce. Potrawy powinny być gotowane ewentualnie pieczone w folii czy rękawie. Unikać trzeba smażenia, ostrych przypraw oraz pokarmów ciężkostrawnych i wzdymających (np. cebula, groch, kapusta).  Jeśli masz nadwagę warto jak najszybciej wprowadzić dietę niskokaloryczną, ale uwaga, nie wolno stosować restrykcyjnych diet, które mogą osłabić organizm. 

I trzecia rzecz. Aktywność fizyczna. Tę należy dostosować do możliwości stanu zdrowia. W wielu przypadkach ważne są ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha oraz te wpływające na ogólną kondycję. 

Niestety nie każdy szpital w Polsce jest przygotowany na prehabilitację i promowanie jej wśród pacjentów. Warto więc pytać lekarzy, a jeśli cierpimy na niedowagę czy nadwagę skonsultować się z dietetykiem. 

Zdrowia i trzymajcie się.